tag:blogger.com,1999:blog-6142068248934651869.post3928112165717492212..comments2023-08-18T14:28:13.065+07:00Comments on Moje różne podróże: Taka ładna książkaEwa http://www.blogger.com/profile/13215343534096150956noreply@blogger.comBlogger19125tag:blogger.com,1999:blog-6142068248934651869.post-73986051088101018362016-01-11T16:36:47.730+07:002016-01-11T16:36:47.730+07:00Zwłaszcza, kiedy czyta dobry aktor. Niestety, nie ...Zwłaszcza, kiedy czyta dobry aktor. Niestety, nie jestem w stanie się skupić na słuchaniu. Wzrokowiec ze mnie.Ewahttp://www.mojeroznepodroze.blogspot.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6142068248934651869.post-54150717246075141722016-01-11T16:34:53.990+07:002016-01-11T16:34:53.990+07:00Z podobnych powodów mało kupuję. Chociaż kiedyś ch...Z podobnych powodów mało kupuję. Chociaż kiedyś chciałam zamieszkać w bibliotece.<br />Kiedy czytałam Murakamiego po raz pierwszy (Kafka nad morzem), myślałam, że to kryminał. Późno się zorientowałam, że to raczej fantasy, gatunek, którego nie lubię. Udziwnia, owszem, ale jak się nad tym zastanowić- nie dla samego udziwniania. Wiem, że Japończykom trudno jest mówić o uczuciach. Po prostu nie wypada. Nawet z mężem nie mówi się o miłości. Więc może trzeba wymyślać? Chociaż nie każdy musi to lubieć. Pozdrawiam!Ewahttp://www.mojeroznepodroze.blogspot.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6142068248934651869.post-79556442691222806522016-01-11T16:27:02.336+07:002016-01-11T16:27:02.336+07:00Też wolę tradycyjne. Ale czasem nie ma wyjścia.Też wolę tradycyjne. Ale czasem nie ma wyjścia.Ewahttp://www.mojeroznepodroze.blogspot.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6142068248934651869.post-82890886192474343792016-01-11T16:25:04.687+07:002016-01-11T16:25:04.687+07:00Jak to u Murakamiego. Chociaż tym razem bez doznań...Jak to u Murakamiego. Chociaż tym razem bez doznań słuchowych. Albo mi umknęły z powodu wersji językowej.Ewahttp://www.mojeroznepodroze.blogspot.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6142068248934651869.post-12001667801148164782016-01-09T21:56:07.964+07:002016-01-09T21:56:07.964+07:00To jest plusem ebooków, ale mój wzrok woli czytać ...To jest plusem ebooków, ale mój wzrok woli czytać z papieru. Cóż począć.pai L.http://pani-l.bloog.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6142068248934651869.post-75704649280374631852016-01-09T00:27:25.059+07:002016-01-09T00:27:25.059+07:00O! Czyli książka, która prawie wszystkie zmysły pi...O! Czyli książka, która prawie wszystkie zmysły pieści?bojahttp://boja.blog.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6142068248934651869.post-23787804378886076332016-01-08T01:13:45.536+07:002016-01-08T01:13:45.536+07:00Czytam tylko książki tradycyjne, nie wiem, nie prz...Czytam tylko książki tradycyjne, nie wiem, nie przeknałam się jeszcze do innych, może nie musiałam .Pozdrawiam Ewa :)Danahttps://www.blogger.com/profile/13124399275890379098noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6142068248934651869.post-31871465777398562292016-01-07T23:43:23.459+07:002016-01-07T23:43:23.459+07:00Mój stosunek do samych książek jest bardzo ambiwal...Mój stosunek do samych książek jest bardzo ambiwalentny, bo wychowywałam się w domu, gdzie były wszędzie i uwierz, że to naprawdę nie jest komfortowe. Czytam dużo, ale kupuję niewiele, a jeśli kupię to potem odstępuje innym, żeby uniknąć tej pułapki w z domu rodzinnego.<br />Haruki Murakami mnie nie zachwycił. Przeczytałam z ciekawości (syn się zaczytywał; snob :)) "Ślepą Wierzbę i Śpiącą Kobietę". To prawda, umie porwać w swój świat, ale to nie jest mój świat. Chwilami miałam ochotę "potrząsnąć nim" i powiedzieć: chłopcze (dla mnie to już każdy jest "chłopiec" :) )rozejrzyj się wkoło! Tyle się dzieje i tyle jest prawdziwych nastrojów i uczuć, że nie trzeba dla nich wymyślać abstrakcyjnych scenariuszy. szarabajkahttp://wrzosy.blog.pl/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6142068248934651869.post-7893793151901336622016-01-07T22:06:36.842+07:002016-01-07T22:06:36.842+07:00Też czytam, ale z uwagi na konieczność pracy na ko...Też czytam, ale z uwagi na konieczność pracy na komputerze i coraz słabsze oczy - nieco mniej niż kiedyś. Za to odkrywam świat audiobooków. To jest jeszcze inna perspektywa, odbiór ww tempie narzuconym, wymagający innej koncentracji uwagi i pozwalający odkryć nowe smaki lektur, nawet tych wielokrotnie sczytanych.Ewahttp://naplusie.blog.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6142068248934651869.post-91788377396791296652016-01-07T16:42:15.320+07:002016-01-07T16:42:15.320+07:00Co racja to racja. Chociaż ebooki też mają swoje z...Co racja to racja. Chociaż ebooki też mają swoje zalety. Można ustawić wielkość czcionki, jasność, bezkarnie dopisywać uwagi na marginesach. A przede wszystkim są łatwe w transporcie i dostępne na końcu świata.Ewahttp://www.mojeroznepodroze.blogspot.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6142068248934651869.post-11492794393101034132016-01-07T16:39:45.511+07:002016-01-07T16:39:45.511+07:00Mam tak samo! Czasem tak bardzo wchodzę w świat wy...Mam tak samo! Czasem tak bardzo wchodzę w świat wyobrażony, że zapominam o reszcie. Ewahttp://www.mojeroznepodroze.blogspot.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6142068248934651869.post-18124636310097916782016-01-07T15:02:02.825+07:002016-01-07T15:02:02.825+07:00Każdą papierową książkę może zastąpić... tylko inn...Każdą papierową książkę może zastąpić... tylko inna papierowa książka. <br /><br />Pozdrawiampani L.http://pani-l.bloog.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6142068248934651869.post-70867619427105128082016-01-07T12:15:25.773+07:002016-01-07T12:15:25.773+07:00Uwielbiam czytać książki.
Przeczytanie książki to ...Uwielbiam czytać książki.<br />Przeczytanie książki to dla mnie kolejna przygoda albo podróż.<br />Pozdrawiam pięknie.Stokrotkahttps://www.blogger.com/profile/02137263947338900663noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6142068248934651869.post-19991897381350761222016-01-07T10:15:04.325+07:002016-01-07T10:15:04.325+07:00Też chętnie korzystałam z bibliotek. Ale w Polsce....Też chętnie korzystałam z bibliotek. Ale w Polsce. Nie warto kupować dla jednorazowego przeczytania. Murakami to co innego, mój ulubiony. Serdecznie pozdrawiamEwahttp://www.mojeroznepodroze.blogspot.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6142068248934651869.post-1742655566008926412016-01-07T10:11:16.326+07:002016-01-07T10:11:16.326+07:00Dziękuję. Czego to się nie robi, żeby oderwać młod...Dziękuję. Czego to się nie robi, żeby oderwać młodzież od smartfona!Ewahttp://www.mojeroznepodroze.blogspot.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6142068248934651869.post-82234552853076181912016-01-07T01:21:36.930+07:002016-01-07T01:21:36.930+07:00Ewo, masz podobne podejście do książek jak ja. Lub...Ewo, masz podobne podejście do książek jak ja. Lubie czuć lekturę, jej zapach i ślad innych czytelników. Dawniej, kiedy byłam młodą osobą, namiętnie, czytałam tzw. białe kruki. Najczęściej były to tomy, z fruwającymi, pożółkłymi kartkami. Miałam w pracy koleżankę starszą, która w swojej domowej biblioteczce posiadała wszystkie popularne książki. Pożyczała mi, a ja czytałam z pasją. Teraz moje lektury są inne. W ogóle w ciągu swojego życia, miałam różne okresy. W szkole średniej dużo czytałam pozycji historycznych, potem krótko kryminały, biografie i tak dalej. Tematyka zmieniała się, ale ciągle czytam i to dosyć dużo. Książek już nie kupuje. Wszystkie interesujące mnie pozycje są w bibliotekach. Najwięcej książek kupowałam kiedy nie było ich w księgarniach. Każde trafienie na ciekawą pozycję kończyło się zakupem.<br />O czytaniu pisałam w ubiegłym roku. Może zechcesz przeczytać, co na ten temat mam do powiedzenia? Zapraszam:<br />http://szescdziesiat-rowna-sie-dwadziescia.blog.pl/2014/11/19/oczyszczenie/ http://szescdziesiat-rowna-sie-dwadziescia.blog.pl/2014/11/22/czytac-czy-ogladac-2/<br />Pozdrawiam Ewo:)elzbietahttp://szescdziesiąt-równa-sie-dwadziescia.blog.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6142068248934651869.post-73981236461943684422016-01-06T15:08:22.080+07:002016-01-06T15:08:22.080+07:00Napisałam o tym na innym blogu, sorry za pomyłkę, ...Napisałam o tym na innym blogu, sorry za pomyłkę, ale podaję link:<br />http://blogiceo.nq.pl/bibliotekazklasa/2015/03/14/zniszcz-ten-dziennik-czyli-jest-w-tym-szalenstwie-metoda/<br />jeśli masz ochotę, zapraszam....<br />jotkahttps://www.blogger.com/profile/03898799417107189555noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6142068248934651869.post-19663047141601363552016-01-06T13:42:49.569+07:002016-01-06T13:42:49.569+07:00Nie jestem na bieżąco niestety. Nie znam Dziennika...Nie jestem na bieżąco niestety. Nie znam Dziennika. Chyba pisałaś o nim zanim do Ciebie trafiłam. Na pewno nie było to w tym roku ;))<br />Zdjęcia robione telefonem, więc nie najlepsze. Ale książka graficznie wspaniała!Ewahttp://www.mojeroznepodroze.blogspot.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6142068248934651869.post-83950887944160271162016-01-06T01:25:20.210+07:002016-01-06T01:25:20.210+07:00To są właśnie te smaczki, których nie odda żaden e...To są właśnie te smaczki, których nie odda żaden ebook czy audiobook. Nie powiem, żebym lubiła brudne książki, ale mam sentyment do tych uzywanych przez innych czytelników, z wyraźnymi śladami... wyobrażam sobie kto i w jakich okolicznościach czytał, jak wyglądał. <br />W ubiegłym roku czy może już w tym furore wśród młodzieży zrobiła książka ZNISZCZ TEN DZIENNIK, bo interaktywna i dająca pole dla wyobraźni, nawet o tym napisałam kiedyś...<br />Fajnie, ze zamieściłaś zdjęcia:-)jotkahttps://www.blogger.com/profile/03898799417107189555noreply@blogger.com