Czerwony Środek. Wnętrze Australii. Pustka i upał. Czerwona ziemia jak okiem sięgnąć. Z lotu ptaka nie wyglądało to zachęcająco. Ale samolot się zniżał i pojawił się wzór- zielone plamy na czerwonym tle. Takie jak na malunkach aborygeńskich. Bo ich twórczość to nie są bezładne kropki. To mapy ich terytorium.
Mogę podróżować po świecie. Czasem wolę po literaturze. Wszędzie spotykam ludzi niezwykłych. O tym jest ten blog
niedziela, 21 stycznia 2018
piątek, 12 stycznia 2018
Sylwestrowe szaleństwo
Bo w Nowy Rok trzeba wejść z przytupem. A jak jest okazja to nie można nie skorzystać. Więc skorzystaliśmy i polecieliśmy do Sydney, aby jako pierwsi witać rok 2018.
Subskrybuj:
Posty (Atom)